|
|
|
Wysłany: 04.05.2005, 12:44:52 |
|
|
kryształ |
Twardziel |
 |

|
Dołączył: 20 Mar 2004 |
|
Posty: 197 |
Skąd: Zelów stolica rowerów i fryzjerów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Czekam na wasze wypowiedzi, tylko szczerze. |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 04.05.2005, 16:41:11 |
|
|
jagda |
Ostry |
 |

|
Dołączył: 11 Mar 2004 |
|
Posty: 249 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Cytat: |
2. Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Bezpieczeństwa
Lp. Imię i nazwisko Funkcja w komisji
1. Jerzy Staśkowski - przewodniczący Komisji
2. Jan Konieczny - zastępca przewodniczącego Komisji
3. Włodzimierz Paczuszka - członek Komisji
4. Danuta Pospiszył - członek Komisji
5. Jerzy Tokarczyk - członek Komisji
|
tyle nasz burmistrz może dbać o młodzież |
|
_________________ to mówiłem ja Jarząbek...  |
|
|
|
 |
Wysłany: 04.05.2005, 18:00:35 |
|
|
bkb |
Twardziel |
 |

|
Dołączył: 04 Wrz 2004 |
|
Posty: 168 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Dba, a kto tu mówi o dbaniu, nawet nie zaspokaja ludzkich potrzeb pierwszego rzędu!
Jeśli nie zrobisz sobie coś samemu to Ci nikt nie pomoże, a na pewno nie burmistrz! |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 05.05.2005, 12:18:50 |
|
|
Nightcrawler |
Twardniejący |
 |

|
Dołączył: 07 Kwi 2004 |
|
Posty: 142 |
Skąd: Bełchatów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Może nie mieszkam w Zelowie, ale widze, co się tam dzieje. Burmistrz raczej nie dba o młodzież a jak już dba to powierzchownie. Może to się wkońcu zmieni?? |
|
_________________ Nie ważne jakim się jest, ważne kim się jest. |
|
|
|
 |
Wysłany: 05.05.2005, 14:36:45 |
|
|
kornik |
Ostry |
 |

|
Dołączył: 29 Mar 2004 |
|
Posty: 274 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Może kiedyś... napewo jak przeczyta te posty to odrazu sie wszystko poprawi kryształ a czego byś oczekiwał od Burmistrza  |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 05.05.2005, 15:10:31 |
|
|
[mwl] |
Stara wyga |
 |

|
Dołączył: 24 Mar 2004 |
|
Posty: 401 |
Skąd: Zelów City Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Dba? Hehe, śmieszne... Niby w którym miejscu? Bo ja na przykład nie moge wymyślić żadnego przykładu. Chociaż zaraz... A nie, Meeting of Games sami zorganizujemy... :) Co najwyżej burmistrz mógłby nam tą imprezę zasponsorować, no ostatecznie wynająć pomieszczenie... ;) |
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Wysłany: 05.05.2005, 15:38:15 |
|
|
kornik |
Ostry |
 |

|
Dołączył: 29 Mar 2004 |
|
Posty: 274 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Zgodze się z MWL jak coś organizujemy to sami burmistrz raczej nic nie organizuje wszystko co w klubie się odbywa to organizuje to klub a nie burmistrz. a zresta sam nie wiem ale tak mi sie wydaje ze to klub organizuje wszyskie imprezy.
Klub = Dom Kultury w Zelowie. |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 05.05.2005, 17:27:29 |
|
|
bkb |
Twardziel |
 |

|
Dołączył: 04 Wrz 2004 |
|
Posty: 168 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
kornik napisał: |
a zresta sam nie wiem ale tak mi sie wydaje ze to klub organizuje wszyskie imprezy. |
Jakie imprezy? Czy chodzi Ci tu o to że zawiozą i podłączą sprzęt na placu OSP (od niedawna dowiedziałem się że to amfiteatr jest ), czy chodzi Ci może o te dyskoteki dla dzieci co są czasami w klubie albo o spotkania dla dzieci w czasie ferii. To są dla Ciebie imprezy? Jedyną imprezą, która była to koncert muzyków z Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina, gdzie orkiestrą dyrygował Krzysztof Penderecki.
Jeśli znasz jakieś inne IMPREZY które organizuje Dom Kultury to napisz jaki?? |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 05.05.2005, 17:47:14 |
|
|
[mwl] |
Stara wyga |
 |

|
Dołączył: 24 Mar 2004 |
|
Posty: 401 |
Skąd: Zelów City Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Dobrze, że napisałeś, że klub to to samo co dom kultury... Tylko szkoda, że nie wytłumaczyłeś jeszcze, w jakim mieście... :P
A co do tych twoich imprez klubowych... Niestety, ale bkb ma tu rację. Dyskoteki to chyba nie impreza, przynajmniej mi się tak wydaje. Bo wystawić kolumny i puścić muzykę, to nawet ja potrafię...
Co do ferii czy wakacji, to tu też nawet nie ma o czym pisać. No bo o czym? Raz czy dwa w roku jest przedstawienie. I lecą na nie wszystkie szkoły po kolei... Ale czy to można nazwać interesowanie się młodzieżą? Wątpię... |
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Wysłany: 05.05.2005, 18:17:53 |
|
|
kornik |
Ostry |
 |

|
Dołączył: 29 Mar 2004 |
|
Posty: 274 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Imprezy = Wszystko to co organizuje klub nie rozum tego dosłownie bo wtedy widzisz samo słowo imprezy czyli, zabawy, dyskoteki a ja to rozumiem w sposób taki że nawet taki Brek ( nie wiem jak sie pisze to magincze słowo a wiec sie nie denerwowac ) to dla mnie impreza (:::
Wiesz wtedy mialem to na myśli
E nie pytaj sie tylko co ja teraz tu napisałem (((::::: Bo jak nie zrozumiales to nie zrozumiesz Pisze po filozofemu A MWL mialem napisać ze Dom Kultury w Zelowie przy ulicy Kościuszki... |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 05.05.2005, 18:37:02 |
|
|
bkb |
Twardziel |
 |

|
Dołączył: 04 Wrz 2004 |
|
Posty: 168 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Pisz jak chcesz, ale Break Dance nie jest organizowany przez Dom Kultury, on jest tylko w tym budynku a osoby które tam tańczą musza samemu płacić za naukę tańca.
Co najwyżej Dom Kultury to organizuje wesela na których zarabia kasę. Reszta to jak ty to nazwałeś "imprezy" robione są mus aby nie było że Dom Kultury nic nie robi. Oczywiście wiem że to wszystko wiąże się z kosztami i pracownicy Domu Kultury nie mają nakładów finansowych na organizowanie jakiś imprez wielkich, ale zorganizowanie np: takich to zawsze mogą być pieniądze:
- wystawy fotograficzne młody twórców ( ludzie sami by wystawiali swoje zdjęcia dla zdobycia popularności, a takich ludzi jest naprawdę dużo)
- festiwal piosenki własnej czy jakiś przegląd zespołów muzycznych
Tu dałem tylko dwa przykłady takich impreza na które nie trzeba by dużych środków finansowych a na pewno byłyby ciekawe. Niestety pracownikom Domu Kultury takich pomysłów brakuje, wolą wesela które przynoszą zysk. I jak zwykle chodzi o pieniądze. |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 06.05.2005, 10:52:26 |
|
|
kryształ |
Twardziel |
 |

|
Dołączył: 20 Mar 2004 |
|
Posty: 197 |
Skąd: Zelów stolica rowerów i fryzjerów Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
No, no... Widzę że temat się rozpędził, ale zobaczcie jaki jest temat ogólny a na jaki zboczył w Waszym przypadku. DOm Kultury to osobna sprawa... . Ale ciekawe wypowiedzi, nie powiem. Czekam na dalsze. |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 06.05.2005, 13:08:02 |
|
|
katrynka |
Stojąc leżał |
 |

|
Dołączył: 09 Lip 2004 |
|
Posty: 60 |
Skąd: ze wsząd Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
To, że młodzież (notabene zwana przyszłością narodu) jest traktowana w naszym kraju (i pewnie nie tylko) jak piąte koło u wozu to rzecz oczywista i nie wymaga moim zdaniem szerokich dyskusji. Ja natomiast zastanowiła bym się co zrobić, żeby to zmienić. Nie mamy/macie po 5 lat i nie zadowoli nas/was przedstawienie osiedlowego teatru amatorskiego w sztuce "królewna śnieżka" czy dyskoteka. A niestety na tym kończa się pomysły władz. Jak sama Jagda zauważyła w strukturach gminnych nie ma ludzi młodych, którzy znają nasze/wasze potrzeby i trudno żeby pani Gienia, lat 50 wiedziała czego chce młodzież. I tu moja propozycja (może trochę zbyt idealistyczna, ale kto nie walczy o swoje ten ma nic )
Może tak by się zebrało kilku mądrych, wygadanych i kreatywnych i sporządziło plan imprez. Chcemy zorganizować wystawę fotografii, mamy tylu twórców, którzy zaprezentują swoje prace; potrzebujemy na ten cel salę, oświetlenie, gwózdki czy co tam jeszcze wam jest potrzebne i XXX pieniędzy na plakaty i inne wydatki. Konkretnie!! Następnie w lipcu/sierpniu/czy kiedy tam, chcemy zorganizować przegląd młodych talentów. I tu znowu ta sama sytuacja: mamy tylu wykonawców, potrzebujemy to i tamto. I podobnie z każdym innym pomysłem. Następnie z takim planem uderzamy do pana burmistrza, który zapewne wykopie nas drzwiami to my wtedy oknem. Nie mówie, że będzie łatwo i wszystko wypali od razu. Być może na początek będziecie musieli poszukać kasy, pomocy gdzie indziej. Ale gwarantuję, że z czasem będzie łatwiej. A jak władze zobaczą, że są w Zelowie młodzi, aktywni, którzy chcą coś zmienić to zapewniam was, że będą chcieli podpisać się pod waszym sukcesem. Od tego już tylko krok do wydzielenia konretnego budżetu na młodzież. Zdaję sobie sprawę, że to trudne ale wierzcie mi że możliwe (prawda zgrzewa?? nam się swojego czasu udało coś zmienić, choć nie nazwała bym tego spektakularnym sukcesem )
Tak więc drodzy panowie i panie, zamiast narzekać, że nic się nie dzieje zróbmy coś by zaczęło się dziać.  |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 06.05.2005, 14:13:15 |
|
|
Danon |
Adminidewastator |
 |

|
Dołączył: 07 Mar 2004 |
|
Posty: 1036 |
Skąd: 51°46'N - 19°23'E Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Tak i tu się zgodzę z katrynką. Jeśli sami nie zaczniemy coś robić to nie będziemy mieli nic. Taka brutalna prawda. Kto ma mieć dobre pomysły jak nie my, młodzież. Wiadomo, że większość nie będzie mogła być zrealizowana bez pewnego nakładu pieniędzy... więc trzeba się zwrócić do kogoś o pomoc...
Czasami wystarczy tylko odpowiednie lokum i tu np. wystawa fotografii. Pomysł bardzo ciekawy. Sam interesuję się fotografią i byłbym chętny dołączyć do osób chcących coś takiego zorganizować. Sprawa otwarta. Róbmy coś co lubimy, coś co może spodobać się innym...
Chłopaki w temacie "Meeting of games" też mają swoje zinteresowania i chcieli by robić to co lubią i wciągnąć też innych zapaleńców, ale i tu pomysł zorganizowania meetengu wiąże się z pewnymi wydatkami i problemami. Głównym jest znowu lokum. Tego nie zorganizuje się na wolnym powietrzu, to nie ognisko które można rozpalić na patykach. Czy nasze władze mogły by zrobić coś w tym kierunku? Myślę że tak. Dużo przecież nie oczekujemy. |
|
|
|
|
 |
Wysłany: 06.05.2005, 14:15:42 |
|
|
romek |
Ostry |
 |

|
Dołączył: 23 Kwi 2004 |
|
Posty: 297 |
Skąd: Londek (UK) Register IP: |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Podpisuje się obiema rękoma i nogami pod tekstem Katrynki. Czekanie na jakiejolwiek zainteresowanie sprawami młodych ze strony p. Sławomira to jak czekanie na ulewę na Sacharze.
Czas wziąć się do roborty, możecie zrobić kino np. Ktoś tam pewnie ma laptopa, a można nawet przytargać normalnego kompa albo DVD, jakby był jeszcze projektor multimedialny (może ktoś ma, jakaś firma np.) i już można Divix-y fajne puszczać, przecież macie tego mnóstwo. Tylko nikomu się nie chwalcie, bo to nielegalne, acz ściąganie filmów przez p2p też jest niby piractwem.
I nawet nie potrzebujecie żadnej kasy, ogłoszenie dać w necie, dziś pokaz:....
Każdy przychodzi z własnym popcornem i kolką.
Do dzieła, a po filmie dyskusja, może się z tego jakiś DKF zrobi... |
|
|
|
|
 |
Czy nasz burmistrz dba o młodzież?
|
 |
 |
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group |
|
|
| |