Wysłany: 18.04.2005, 15:23:18 |
|
|
bkb |
Twardziel |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2004 |
|
Posty: 168 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
|
|
|
|
Jak walczyć ze stresem. Może macie jakieś swoje tajne sposoby? Ja akurat osobiście to nie mam stresu wielkiego, ale nie które osoby (te z największą średnia) to mają taka panikę, że aż mi ich szkoda. Zielona twarz, drgawki i tekst" Ja nic nie umiem" - to są właśnie typowe objawy! Jeśli macie jakieś sposoby to piszcie, może pomożemy ty biedakom.
MATURA |
|
|
|
|
|
Wysłany: 18.04.2005, 15:27:37 |
|
|
star-aga |
Plastyczny |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2004 |
|
Posty: 21 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
|
|
|
|
ja dzis miala stres, dzis zdawałam ustny z polaka, ale bylam przerazona, ale juz jest ther best. Teraz jeszcze tylko angielski. nie ma lekarstwa na stre, jedynie co mozna zrobic to sie troche wyluzowac |
|
|
|
|
|
Wysłany: 18.04.2005, 15:30:13 |
|
|
[mwl] |
Stara wyga |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2004 |
|
Posty: 401 |
Skąd: Zelów City Register IP: |
|
|
|
|
|
|
|
Pochwal no się troche, jak było? Dobrze zdałaś? Chyba, że chcesz to zachować w tajemnicy... |
|
_________________
|
|
|
|
|
Wysłany: 18.04.2005, 17:55:02 |
|
|
bkb |
Twardziel |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2004 |
|
Posty: 168 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
|
|
|
|
mwl, piszemy tu o stresie a nie o tym jak poszło! Jak poszło się pisze w matura 2005. Chcę się dowiedzieć jak inni radzą sobie ze stresem i jakie mają metody walki z nim. Na przykład dowiedziałem się dzisiaj, że jedna ze zdających gadała sama do siebie, ale nie wiem czy był to sposób na wyładowanie tremy i napięcia czy może już faza ogłupienie I musimy pomóż niektórym osobą, jak z tym walczyć.
Ja proponuję się maturami w ogóle nie przejmować, bo najważniejsze jest zdrowie! A co będzie to ma być! |
|
|
|
|
|
Wysłany: 22.04.2005, 19:53:32 |
|
|
jagda |
Ostry |
|
|
Dołączył: 11 Mar 2004 |
|
Posty: 249 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
|
|
|
|
Sposobów walki ze stresem są tysiące, ja osobiście śpię, to jest moja typowa reakcja na stres. Ponieważ chodzi Ci o czas matur to było tak: po rozdaniu świadectw mieliśmy coś koło tygodnia na przygotowanie się do egzaminów, co siadłam do nauki to zasypiałam, bo wiedziałam że za dużo tego, że nie dam rady etc. Przed polskim "uczyłam" się do 3 rano, po czym o 8:00 chciałam wyrwać bratu bark, żeby napewno zdąrzyć na 8:30 do szkoły |
|
_________________ to mówiłem ja Jarząbek... |
|
|
|
|
Wysłany: 23.04.2005, 07:56:56 |
|
|
Nightcrawler |
Twardniejący |
|
|
Dołączył: 07 Kwi 2004 |
|
Posty: 142 |
Skąd: Bełchatów Register IP: |
|
|
|
|
|
|
|
Podobno na stres pomaga żucie gumy ale obawiam się, że w wielu sytuacjach jest to po prostu zabronione lub niemożliwe. Nie ma jednej skutecznej metody na stres. Ja podczas sytuacji stresowych po prostu sobie startałem wmówić, że wszystko umiem itp. itd. |
|
_________________ Nie ważne jakim się jest, ważne kim się jest. |
|
|
|
|
Wysłany: 23.04.2005, 17:07:28 |
|
|
star-aga |
Plastyczny |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2004 |
|
Posty: 21 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
|
|
|
|
moge sie pochwali, że zdałam wszystkie ustne na 80 % Z angielkiego byle takie glupie tematy np. wojna holokaust kto by sie spodziewal, ja mialam o komputerach , narazie wszyscy zdalai z 1 jedej osoby, w zelowie, ale slyszalam ze w Kochanowskim w bełku nie zdala az 15 osob |
|
|
|
|
|
Wysłany: 27.04.2005, 17:57:42 |
|
|
bkb |
Twardziel |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2004 |
|
Posty: 168 |
Skąd: Zelów Register IP: |
|
|
|
|
|
|
|
Jedna z uczennic w LO w czasie zdawania matury ustnej z polskiego zemdlała. Przyjechało pogotowie, zabrało, egzaminatorki w szoku.. Jak mówiła na drugi dzień to przez to, że brała środki uspokajające. Szkoda jej. Lecz na szczęście pozwolono jej odpowiadać jeszcze raz i zaliczyła maturę. Ale czy warto tak się denerwować przed maturą Ale i tak są najgorsze te osoby które płaczą ze nie zdały i wyją na całym korytarzu a potem się okazuje ze zdały na 80%. A takich nie brakuje. |
|
|
|
|
|
Wysłany: 27.04.2005, 19:49:06 |
|
|
[mwl] |
Stara wyga |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2004 |
|
Posty: 401 |
Skąd: Zelów City Register IP: |
|
|
|
|
|
|
|
Właśnie to mnie troche dziwi... Koleś jeszcze wchodząc do klasy przypomina sobie swoją prace... Przecież i tak mu to już nic nie da. Jak się nie nauczył wcześniej, to takie douczanie tyż przed egzaminem mu nic nie da. A nawet gorzej, bo przez takie coś zapomina się tego, co wcześniej się uczyliśmy. Ja w dzień egzaminów już się wogóle nie uczyłem, przypomniałem sobie tylko raz swoją prace, ale to wszystko! Jak się ktoś uczył kilka dni, to jest pewne, że zda, bo przecież nawet jakby zpomniał, to wie mniej więcej o co chodzi, i może opowiedzieć 'na żywo swoimi słowami'. |
|
_________________
|
|
|
|
|
Stress
Forum forum.zelow.pl Strona Główna -> Szkoła & Sport |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1
|
|
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group |
|
|
|