forum.zelow.pl :: Zobacz temat

MalyMike · Stojąc leżał

Tak czytam tą konwersacje pomiędzy Danonem i bkb i zastanawiam się po co tem hałas. Każdy z nas ma swój rozum i żegna Jana Pawla w sposób jaki mu się wydaje jak najbardziej odpowiedni. Ja osobiscie gdy dowiedziałem się że Papież odszedl pojechałem do Częstochowy gdyż uznalem że jest to najbardziej odpowiednie miejsce dla uczczenie jego pamięci, także w dniu pogrzebu byłem na Jasnej Górze.Nie wiem czemu tak zrobiłem i nawet się nie zastanawiam.Wiele osób napewno stwierdzi że było to głupie zachowanie ale to jest ich sprawa.

[mwl] · Stara wyga

Na pewno znajdą się i tacy, którzy stwierdzą, że to było głupie. Ja jednak myślę, że to jednak święte miejsce i to zupełnie co innego jest jechać na Jasną Górę niż pod muzeum!

zgrzewa · Stara wyga

bkb · Twardziel

No właśnie mwl.
Co innego pojechać na Jasną Górę czy pójść do kościoła a co innego składać kwiaty pod muzeum czy ulicy i tu o to chodzi.

A o tych łańcuszkach na gg czy przez sms do wogóle już nie gadam bo to chore jest. Niektórzy wogóle się nie zastanowią i wyślą to dalej, ale po co. (stop zabobonom)

Nightcrawler · Twardniejący

Zgadzam się z tym, że te łańcuszki na gg są chore. Jak ktoś chce to się pomodli za papieża albo gdzieś pójdzie a te łańcuszki to żerowanie na śmierci papieża i niepotrzebne śmieci.............

romek · Ostry

Malo tego, to jest moim zdaniem przejaw kompletnego pomieszania praktyk. Ja rozumiem, że w obliczu śmierci niektórzy zachowują się nieco irracjonalnie i zamiast najzwyczajniej w świecie pomodlić się o duszę zmarlego, zaczynają tworzyć jakieś dziwne zwyczaje, ale to co się dzialo w Polsce podczas okresu "żaloby narodowej" to już byla moim zdaniem totalna szopka i wielkie przedstawienie, zwlaszcza rozgrywające się na polu medialnym. Mam wrażenie, że Polacy za wszelką cenę chcieli udowodnić sobie i innym jak bardzo kochali papieża. Musialo być spektakularnie i z pompą. A bylo żenujące.
Jakże to dalekie od zwyczajowego czasu zadumy i kontemplacji...
PS. I spróbujcie wytlumaczyć jakiejś nastolatce na gg, że w Paphos na Cyprze nie ma ulicy Jana Pawla II. W rezultacie stwierdzila, że mam protestanckie podejście do papieża... Czy już nie wolno po swojemu przeżywać okresu żaloby??

bkb · Twardziel

Widze że coraz wiecej osób ma podobne zdanie do mojego i zauważa że w polsce coraz więcej osób "uprawia" zabobony. Trzeba temu zapobiec, bo to może doprowadzić do złych rzeczy.