forum.zelow.pl :: Zobacz temat

poliop · Miętki

ZOBACZCIE TĄ STRONĘ
http://andrzejdebkowski.bloog.pl/id,329768210,title,Dni-Zelowa-2011,index.html

Wysłany: 15.6.2011, 17:00:23

Panie Dębkowski jeżeli Pańska praca to jest dla Pana " istna harówka" to niech Pan łaskawie poprzestanie na pisaniu swoich wierszy.
Jakie Pan widział tłumy ludzi na koncertach ( pewnie więcej było ochroniarzy)
Jakim prawem pisze Pan, że ktoś przyszedł się nachlać piwa. Wg Pana toku rozumowania to piwa przyszli się nachlać ci którzy siedzieli w tym " MAŁPIM GAJU" , który Pan im zorganizował, a w ogóle jak Pan śmie twierdzić, że w Zelowie było normalnie. Jest Pan godny pożałowania.

Odnośnie grupy DON Kasyl ( czy jak mu tam) nie przypominam sobie, w historii dni zelowa ( no może poza BOYS) aby jakaś kapela puściła płytę.

Wysłany: 15.6.2011, 17:19:21

Szanowna Pani Burmistrz Zelowa.

Jeżeli Ma Pani wszystkich takich pracowników jak Pan DĘBKOWSKI to serdecznie współczuję.

robson161 · Stojąc leżał

Niech Pan Dębkowski pisze sobie co chce i jak chce. Nie oczekujmy od niego, że wszystko będzie nam się podobać. Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Jednocześnie jestem zbulwersowany faktem napisania że Pan Dębkowski jest jakimś nie wiadomo jakim złym pracownikiem, bo wydaję mi się, że nikt z piszących na forum go za dobrze nie zna. Z drugiej strony kieruję gorący apel do poszanowania swojej pracy, gdyż Panie Dębkowski wielu ludzi chciałoby pracować na takim stanowisku jak Pan obecnie, i nie wypowiadali by się że harują. Widzimy że później autor stara się opanować i napisać, że nie narzeka. Próbujmy nie wyrywać też z kontekstu pojedynczych zdań, bo jeśli tak będziemy robić to samemu wpadniemy we własne sidła. Odsyłam do bloga Pana Andrzeja Dębkowskiego.

Pozdrawiam

starwea · Twardziel

ja bylem świadkiem wielu takich bulwersujących zachowań z tego pana strony

gemini · Stojąc leżał

co by nie mówić tegoroczne Dni Zelowa to kompromitacja przede wszystkim ekipy p. Świerczyńskiej

PIXI · Miętki

Były minęły Uśmiech...

dni Zelowa, kto chciał to się bawił kto nie chciał to olał. Git że była ochrona i wogóle. Organizacja taka sobie, z plakatami faktycznie porażka. Ale całość nie była aż tak kompromitująca. Ja miałam jedynie żal do zespołu Laudate... powinny kobitki zmienić sobie repertuar może albo więcej piosenek pouczyć bo troszkę nudą zalatuje Confused

. Inne zespoły też ok, przypadł mi nawet do gustu wystep o tym kosmicie czy jakoś tam noo i dzieci też super "tańcowały" LOL

Myślę, że z czasem Zelów podniesie sobie poprzeczkę co do organizcji dni Zelowa:)

gemini · Stojąc leżał

problem w tym, że poziom to już był. ekipa p. świerczyńskiej na czele z panią od promocji sprowadziła go niziutko. Język

PIXI · Miętki

A ja nie mam zdania co do ekipy pani Świerczyńskiej czy pana Malinowskiego. Za kadencji p.Malinowskiego dni Zelowa odbywały się na terenie straży pożarnej i szczerze to był ścisk i nie było gdzie kroku postawić. Później dopiero wpadli na pomysł Włókniarza i jest lepiej jeśli chodzi o wielkość terenu, tylko momentalnie wydaje się, że mało ludzi.
A poza tym, zawsze znajdzie się ktoś komu się nie dogodzi i takie osoby będą obwiniały ludzi, którzy jednak się w jakiś sposób napracowały (czytaj- harówka Mruga 2

)przy dniach Zelowa. Cool

gemini · Stojąc leżał

Pixi, moi znajomi ze Zelowa mówią, że p. Malinowski jako pierwszy odważył się przenieść imprezę na stadion i zrobiono to bardzo dobrze. A o atmosferze organizacyjnej tegorocznych dni zelowa niech świadczy taki dialog, który słyszałam na własne uszy: jeden pan (chyba ten, o którym mowa we wpisach) do jednej pani - jak ci się nie podoba to se ( Wykrzyknik

!) sama rób

PIXI · Miętki

Co do organizacji to tez nie byłam zachwycona Confused

ale to może być kwestią gustu. Ja się np cieszę, że p.Malinowski wpadł na tak genialny pomysł by taka impreza odbywała się na stadionie.
A co do kultury innych osób tohhmm... jakies tam zgrzyty powinny być załatwiane na prywatnie a nie w pracy, jakby na to nie patrzeć.
Później się wieść niesie w świat, że kadra domu kutury Mruga 2

tak pięknie się szanuje LOL

PIXI · Miętki

A teraz pozostaje nam czekać na kolejne dni Zelowa i na kolejne rewelacje Cool

Aż już mnie ciekawość pożera co będzie Suszę zęby

KSR-Z · Twardniejący

Witam wszystkich,

przyznam że ciekawe rzeczy się wypisuje szczególnie podobają mi się wypowiedzi pana Badziaka bo przecież on się na wszystkim zna najlepiej ale mniejsza z tym niema się co z koniem kopać .

Pragnę poddać pod dyskusję jeszcze jeden aspekt tej sprawy Uśmiech...

Rok 2010 był rokiem przed wyborami samorządowymi i tu nagle co Pytajnik

Super impreza na Dni Zelowa co nie ukrywam że mnie bardzo cieszyło bo tak powinno być ale czy tylko ja widzę zmożone zainteresowanie tą imprezą przez poprzednie władze czy przypadkiem pan Sławek nie robił to pod wybory Pytajnik

Nie posiadam jeszcze takich informacji ale postaram się dowiedzieć ile kosztowały imprezy z 2008 czy 2009 to wtedy sami zobaczycie czemu lub komu tak naprawdę ta impreza miała służyć.

Pragnę jeszcze dodać że z przepisów wynika że tego typu imprezy podlegają pod imprezy masowe np. w tym roku w Radomsku tego typu impreza nie została zgłoszona jako impreza masowa i sprawa została zgłoszona do prokuratury do 8 lat pozbawienia wolności .

PIXI · Miętki

Zgadzam się z poprzednikiem. Szczerze to byłam ciekawa jak przebiegnie w tym roku ta impreza masowa. I uważam, że jeszcze heh parę lat LOL

i będzie lepsza frekfencja .

Diiderot · Stojąc leżał

Czytam ten temat i tak sobie myślę czy impreza o której temat traktuje się jej uczestnikom podobała czy nie to jest każdego idywidualna ocena. Chciałbym się natomiast dowiedzieć ile dni Zelowa kosztowały w 2010 a ile w 2011 roku. Zastanawiam się też czy dni Zelowa powinny być organizowane w tej formie to znaczy sprawadzania zespołów i płacenie im dziesiątek tysięcy złotych , czy być może powinien to być rodzaj festynu . Co do organizacji dni Zelowa jako imprezy masowej to uważam, że nie mogła być ona organizowana inaczej aby to potwiedzić wystarczy przeczytać ze zrozumieniem art. 3 ustawy o imprezach masowych. W tym miejscu chciałbym odnieść się do jednej z wcześniejszych wypowiedzi w której jako przykład dobrze zorganizowanej imprezy dawano Juwenalia, gdyby piszący w tej sprawie przeczytał art. 2 ust. o imprezach masowych to dowiedziałby się ,iż impreza taka nie jest w myśl ustawy imprezą masową i nie dotyczą jej przepisy powyższej ustawy. Ciekawi mnie też czy dni Zelowa w 2010 roku były organizowane jako impreza masowa jeśli nie to organizator popełnił przestępstwo z art. 58 ust. o imprezach masowych i być może sprawą powinna zająć się Prokuratura, ponieważ nie ulwega najmniejszej wątpliwości że na dniach Zelowa w 2010 roku bawiało się w czasie koncertów jednocześnie więcej niż 1000 osób.

badboys2 · Stojąc leżał

generalnie podpisuje sie pod tym co napisal na blogu pan debkowski.

po1. czego wy sie po dniach zelowa spodziewacie? nie przesadzacie troche? jakie podnoszenie poprzeczki? nie mamy kasy by pozwolic sobie na zaproszenie wielkich gwiazd. do tego jes cholernie ciezki okres w samorzadach, wszedzie tna, oszczedzaja, wiec tymbardziej wydawanie kasy na takie imprezy powinno ograniczyc sie do minimum.

2. dni zelowa to powinno byc swieto miasta. podobaja mi sie przemarsze strazackich kapel, pokazy taneczne naszych dzieciakow czy starszych babek z kola wiejskiego kurow/kurowe. to moze i wydawac sie smieszne i wiejskie ale co my innego mamy do zaprezentowania?!

3. co do samej organizacji, o wszedzie w polsce na wiekszych imprezach ogrodki piwne sa odgrodzone. tak bylo na mistrzostwach europy w koszykowce (bylem m.in. w lodzi i katowicach), tak bylo takze na innych wiekszych imprezach, na ktorych mialem okazje byc. rok temu doszlo do rozroby kiboli gdzies za stadionem, wiec moim zdaniem dobrze sie stalo, ze ochorony bylo wiecej niz zwykle.

4. latwo mozna jechac ludzi po nazwiskach, siedzac za kompem. ale debkowski ma sporo racji piszac o tym, ze te pojedyncze glosy powinno miec sie gdzies. wplynelo jakies oficjalne pismo do DK odnosnie "zlej" organizacji dni zelowa? no wlasnie. ci, ktorzy narzekaja z reguly nic nie robia. a prawda jest taka, ze przy zorganizowaniu takiej imprezy jest naprawde sporo pracy. skad maja to wiedziec ci, ktorzy nic nie robia?

reasumujac. wyluzujcie troche, szczegolnie nowi userzy. dla mnie ta impreza nie roznila sie niczym od pozostalych. a juz szczytem glupoty jest rozliczanie za te dni zelowa p.swierczynskiej. gemini mozesz to rozwinac?

piszac o ekipie masz na mysli ludzi z domu kultury? ci sie chyba nie zmienili od paru lat.

Maja34 · Plastyczny

Wszystko wszystkim ale chociaż ten raz w roku mieszkańcom jakiś wyjątek się należy. Co to było za "macanie" toreb? Chore. Skanowali ludzi jak przestępców aż odechciewało się tam wchodzić i przebywać a kto chciał i tak się opił, kto chciał i tak się bił więc po co to wszystko? Do tego wyznaczone miejsce do picia alkoholu, śmiechu warte. Najlepiej pozamykać ludzi w klatce. To miała być super impreza? W Bełchatowie czy Łasku takich rzeczy nie widziałam ale podobno Zelów miastem cudów Uśmiech...

3. co do samej organizacji, o wszedzie w polsce na wiekszych imprezach ogrodki piwne sa odgrodzone. tak bylo na mistrzostwach europy w koszykowce (bylem m.in. w lodzi i katowicach), tak bylo takze na innych wiekszych imprezach, na ktorych mialem okazje byc. rok temu doszlo do rozroby kiboli gdzies za stadionem, wiec moim zdaniem dobrze sie stalo, ze ochorony bylo wiecej niz zwykle.

Co Ty porównujesz? mecz koszykówki do Dni Zelowa? No gratuluję. Co z tego, że bili się za stadionem? A niech sobie łby pourywają. Najważniejsze aby inni, normalni ludzie dobrze się bawili. To w Łasku były większe 'gwiazdy' niż w Zelowie a jakoś nikt cyrku z tego nie zrobił a przecież powinno być conajmniej dwa razy tyle ochrony aby się wyrobili z zaglądaniem do toreb Mruga 2

Beznadzieja i jeszcze raz beznadzieja. Bawić się można przy wszystkim, to fakt ale nie w takiej sytuacji gdzie tego nie wolno tamtego nie wolno. Najlepiej stać w miejscu i milczeć, ot co. Impreza na "odwal się" i tyle. Mogli przeznaczyć te pieniądze na coś ciekawszego.. Pozdrawiam